Kategorie
PORADNIK ŚLUBNY SESJA ŚLUBNA SLOW WEDDING ŚLUB HUMANISTYCZNY ŚLUB KAMERALNY ŚLUB PO SWOJEMU ŚLUB W PLENERZE

ŚLUB KAMERALNY PO SWOJEMU STRZECHOWISKO

ślub na własnych zasadach - nie "bo wypada" ale dlatego że tak chcecie

W świecie, gdzie „wszystko już było”, można odnieść wrażenie, że trudno zorganizować ślub, który się wyróżni. Ale my wierzymy, że wyjątkowość nie tkwi w trendach, lecz w autentyczności. To, co naprawdę sprawia, że Wasz dzień będzie niezapomniany, to decyzje podjęte w zgodzie z Wami – nie dlatego, że „wypada”, ale dlatego, że czujecie, że tak ma być.

Marzycie o klasycznej ceremonii w kościele, bo ma dla Was znaczenie? To właśnie Was wyróżni! A może przeciwnie – chcecie powiedzieć sobie „tak” pod rozgwieżdżonym niebem, w otoczeniu najbliższych? To też jest wyjątkowe. Każdy wybór jest dobry, jeśli jest Wasz.  Nie chcecie zapraszać wujka Jacka, bo nie widzieliście się od 15 lat? W porządku. A może zależy Wam na odnowieniu rodzinnych więzi? To również piękna decyzja. Ślub to nie schemat do odhaczenia – to historia Waszej miłości, którą tworzycie tak, jak czujecie.

Nie bójcie się myśleć poza utartymi schematami, ale też nie róbcie niczego wbrew sobie tylko dlatego, że „tak się teraz robi”. Niech ten dzień będzie pełen Was, a dla gości dodajcie ten jeden drobiazg, który sprawi, że poczują się częścią tej magii. To najlepsza równowaga.

SESJA NARZECZEŃSKA Z PUPILEM

Wszystko zaczęło się od sesji narzeczeńskiej, która odbyła się kilka miesięcy przed ich ślubem, w uroczym parku niedaleko ich domu. Tam często spacerują ze swoim ukochanym psem – Franiem i to właśnie miał być motyw przewodni naszej sesji. Uwielbiam sesje z pupilami, Wasi milusińscy potrafią w przepiękny sposób wydobyć z Was radość i pokazać autentyczne emocje i Wasze relacje. Wiec na temat samej sesji narzeczeńskiej przeczytacie w tym wpisie – to zbiór najważniejszych informacji i inspiracji. 

To był czas pełen śmiechu, zabawy i spontanicznych chwil – Franio dodał całej sesji lekkości i radości. Chcieliśmy uchwycić ich prawdziwy temperament i bliskość, nawiązując do ich planów ślubnych. Naturalne otoczenie doskonale rezonuje z nimi i wpisało się w koncepcje ślubnych planów. Zdjęcia z tej sesji nie tylko stały się piękną pamiątką, ale także wyjątkowym materiałem na ich ślubną stronę internetową dla gości, dodając jej osobistego, ciepłego charakteru. To właśnie takie chwile tworzą niezapomniane wspomnienia, które będą towarzyszyć parze przez całe życie.

ŚLUB PO SWOJEMU I W ZGODZIE ZE SOBĄ

Zamiast tradycyjnych weselnych schematów, Zuza i Piotrek postawili na wesele w pełni zgodne z ich stylem – luz, chill i wspólna zabawa na świeżym powietrzu w gronie najbliższych im osób. Kameralne przyjęcie w Strzechowisku , pełne pysznego jedzenia, grilla, biesiadowania, zabaw i tańców pod gołym niebem, to idealny sposób na celebrowanie dnia ślubu w nietuzinkowy sposób.

Strzechowisko – idealne miejsce na kameralny ślub i wesele pełne emocji i natury

Są miejsca, do których wraca się z ogromnym sentymentem. Strzechowisko to jedno z nich – urokliwa przestrzeń, gdzie natura, ciepłe wnętrza i niezwykła atmosfera tworzą idealne tło dla wyjątkowych chwil. To tutaj mieliśmy przyjemność uwiecznić ślub Zuzi i Piotrka, a emocje tego dnia na zawsze pozostaną w naszych sercach.

Kameralna przestrzeń z duszą –  Strzechowisko to niezwykle klimatyczne siedlisko, ukryte wśród zieleni, zaledwie 20 km od Częstochowy. To miejsce stworzone dla par marzących o kameralnym ślubie w naturalnym otoczeniu. Można tu zorganizować ceremonię w ogrodzie pod pergolą, a przyjęcie weselne odbywa się w przytulnych, drewnianych wnętrzach pełnych ciepłego światła i rustykalnego uroku. Dzięki temu każdy moment nabiera tutaj wyjątkowego charakteru.

Gościnność i dbałość o detale – To, co sprawia, że to miejsce jest tak wyjątkowe, to ludzie, którzy je tworzą. Agnieszka i Błażej to para pełni pasji i zaangażowania, dbają o każdy detal, zapewniając nie tylko piękną przestrzeń, ale także niesamowitą atmosferę. Od pysznej, domowej kuchni po leśne spa z sauną i balią – wszystko zostało zaprojektowane tak, by goście mogli celebrować miłość w harmonii i spokoju.

Niezapomniane wspomnienia – Podczas ślubu Zuzi i Piotrka mogliśmy przekonać się, jak magiczne kadry powstają w tym miejscu. Otoczenie zieleni, zapach lasu i pysznego jedzenia oraz naturalne światło wpadające przez okna i na koniec najważniejsze – emocje, które unosiły się w powietrzu – wszystko to sprawiło, że każda fotografia oddawała prawdziwą magię i miłość tego dnia. Takie miejsca sprawiają, że uwielbiamy naszą pracę jeszcze bardziej!

Czy Strzechowisko to miejsce dla Was? – Jeśli marzycie o kameralnym ślubie w otoczeniu natury, z nietuzinkowym klimatem i bliskością Waszych najbliższych, Strzechowisko może być idealnym wyborem. To miejsce nie działa masowo, prowadzone jest z sercem i pasją, a to tylko niektóre z atutów, które sprawiają, że z radością tutaj wracamy, wiedząc, że każda uroczystość nabiera epickiego charakteru.

Ślub po Swojemu – Inspiracje z Wyjątkowego Dnia Zuzy i Piotra

Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, ale to, jak go zaplanujecie, sprawia, że staje się on naprawdę Waszym dniem. Zuza i Piotrek pokazali, że można zorganizować wesele po swojemu – pełne emocji, zabawy i personalnych detali, które zostają w sercu na zawsze. Ich wesele było wyjątkowe, pełne inspiracji, które z pewnością zainspirują inne pary do zorganizowania ślubu w zgodzie z sobą.

Zebraliśmy dla Was najpiękniejsze pomysły, które sprawdziły się u Zuzi i Piotrka. Może znajdziecie tu coś, co zainspiruje Was do stworzenia Waszego niepowtarzalnego dnia!

Minimalistyczne dekoracje w zgodzie z naturą

Jednym z najpiękniejszych aspektów ślubu Zuzy i Piotrka były ich minimalistyczne dekoracje DIY, które były absolutnie w zgodzie z ich osobistym stylem. Zamiast sztucznych kwiatów i przepychu, zdecydowali się na delikatne, naturalne akcenty – małe wazoniki z gipsówkami na stołach, ptaszki z papieru zawieszone na suficie, winietki na drewnianych pieńkach, makramy i mnóstwo zieleni. Wszystko to sprawiło, że przestrzeń była lekka, spokojna i pełna magii, a osobiste akcenty jak specjalnie malowane przez ich przyjaciół obrazy dopełniały ten dzień.

Przygotowania w stylu slow – czas dla najbliższych

Zamiast gonitwy i stresu, Para Młoda zadbała o to, by ich przygotowania były pełne spokoju i radości.  Druhny z Zuzą spędziły ten czas razem na luzie, relaksując się na łonie natury i śmiejąc się, wspólnie przygotowując się do wielkiego dnia, pomagając Zuzie z fryzurą i makijażem. Panowie cieszyli się wspominkami przy szklaneczce specjalnego alkoholu, przywiezionego przez przyjaciela Piotra z jego rodzinnych stron. Każdy włożył serce i ogromne zaangażowanie by ten dzień był wyjątkowy i pełen szczerej integracji. To wszystko pozwoliło nie tylko na złapanie oddechu, ale również na stworzenie pięknych wspomnień, które będą towarzyszyć im przez całe życie.

First Touch i First Look – Moment pełen emocji

Chociaż Zuza i Piotr przygotowywali się w tym samym obiekcie, postanowili nie widzieć się aż do ceremonii. Spotkali się dopiero podczas first touch nie widząc się, ale chcieli dotknąć się, złapać za ręce na chwilę przed kulminacyjnym momentem, by jeszcze bardziej rozbudzić w sobie oczekiwanie. Emocje sięgały zenitu! Pojawiły się pierwsze łzy wzruszenia, wszystko nabierało rozpędu i magii. Zobaczyli się dopiero tuż przed ceremonią w stodole.  To była chwila pełna emocji – ich pierwsze spojrzenie na siebie, kiedy zobaczyli się po raz pierwszy w swoich ślubnych kreacjach, było pełne wzruszenia i radości. Przyznam się szczerze, że to był i dla nas jeden z trudniejszych momentów tego dnia, walki ze swoją wrażliwością, a profesjonalizmem pracy. 

Inspiracja: Zachowajcie ten moment dla siebie – pierwszy raz, kiedy widzicie się w dniu ślubu, to niezapomniana chwila. Pozwólcie sobie na tę emocjonalną przestrzeń, która będzie jedną z najpiękniejszych pamiątek z tego dnia. First touch czy first look to jeden z najbardziej osobistych doświadczeń podczas ślubu – nie odbierajcie sobie tego przeżycia.

ślub humanistyczny - ślub cywilny w plenerze

Jeśli marzycie o ślubie humanistycznym, ale zależy Wam również na formalnym charakterze ceremonii, możecie połączyć oba te elementy! W Polsce istnieje możliwość zorganizowania ślubu cywilnego w plenerze, który zostanie wzbogacony o wymarzony, spersonalizowany przebieg ceremonii humanistycznej. Dzięki temu stworzycie wyjątkowy moment – zgodny z Waszymi wartościami i emocjami, a jednocześnie mający moc prawną.

1. Wybierzcie miejsce – Ślub cywilny można zorganizować w plenerze lub innym wyjątkowym miejscu za zgodą urzędu stanu cywilnego. Plenerowe ceremonie stają się coraz bardziej popularne i tworzą niesamowitą atmosferę.
2. Spersonalizujcie przebieg – Po formalnej części możecie wpleść osobiste akcenty, takie jak wymiana własnych przysięg, symboliczne gesty (np. zapalenie świecy jedności czy wymiana listów) lub ulubioną muzykę.
3. Zaangażujcie mistrza ceremonii – Współpraca z celebrantem lub bliską osobą, która poprowadzi personalną część ceremonii, pozwoli Wam dodać wyjątkowe słowa i rytuały do formalnego ślubu.
4. Zadbajcie o oprawę – Dekoracje, kwiaty, światła i detale dopasowane do Waszego stylu stworzą atmosferę idealną do świętowania Waszej miłości.

W ten sposób możecie powiedzieć „tak” zgodnie z formalnymi wymaganiami, ale w atmosferze, która w pełni odzwierciedla Wasze wartości i uczucia.

Jak zorganizować ślub cywilny w plenerze

Od 2015 roku istnieje możliwość zorganizowania ślubu cywilnego poza tradycyjnym Urzędem Stanu Cywilnego. Organizacja takiego wydarzenia wiąże się jednak z pewnymi formalnościami i dodatkowymi kosztami – od spełnienia wymagań prawnych, przez wybór odpowiedniego miejsca, aż po kwestie finansowe.

Aby zorganizować ślub cywilny w plenerze, konieczne jest uzyskanie zgody kierownika USC, co wymaga złożenia wniosku o zawarcie ślubu w innym miejscu niż USC. Wniosek składa się podczas wizyty w Urzędzie, przy okazji rezerwacji terminu, zapewnienia o braku okoliczności wyłączających zawarcie małżeństwa oraz oświadczenia o nazwiskach, które będą nosić nowożeńcy oraz ich dzieci po ślubie. Koszt sporządzenia aktu małżeństwa wynosi około 80 zł. Warto pamiętać, że przy ślubie plenerowym obowiązuje rejonizacja – wniosek należy złożyć w USC odpowiednim dla danego regionu, w którym ma się odbyć ceremonia.

Miejsce, które wybierzecie na ślub w plenerze, musi spełniać określone wymagania – powinno zapewniać odpowiednią atmosferę oraz bezpieczeństwo uczestników ceremonii. Powinno być godne tej uroczystości, a także wyposażone w stół i godło. W skład wniosku należy dołączyć oświadczenie, że wybrane miejsce ma odpowiedni charakter. Zgodę na organizację ślubu musi również wyrazić właściciel obiektu lub miejsca, który następnie dołącza do wniosku. Po otrzymaniu zgody należy uiścić opłatę za ślub w plenerze, która wynosi około 1000 zł.

Ślub humanistyczny z osobistymi przysięgami

Jednym z najpiękniejszych elementów ślubu Zuzy i Piotra były ich własne przysięgi. To moment, w którym wyrażają swoje uczucia i obietnice, które w tej chwili nabierają szczególnego znaczenia. Ich przysięgi były pełne metafor, emocjonalnych słów i wspólnej historii. Co ciekawe, po napisaniu ich osobno, okazało się, że oboje wybrali podobne słowa, które mówiły o ich wspólnej drodze życia.

Z perspektywy fotografa, przysięgi mają ogromną moc. To ten moment, który zostaje na zdjęciach – te spojrzenia, uśmiechy i łzy, które udokumentowują jedną z najważniejszych chwil w życiu Pary Młodej. Warto poświęcić czas na to, by przysięgi były autentyczne, bo te słowa będą z Wami przez całe życie.

Wesele inne niż wszystkie – luz, zabawa i naturalne chwile

Świętowanie rozpoczęło się od nietypowych zdjęć grupowych – zamiast szukania dodatkowego czasu na zdjęcia z gośćmi  – połączyliśmy życzenia ze zdjęciami grupowymi,  po każdych życzeniach goście odwracali się do obiektywu, tworząc piękne, pełne prawdziwych emocji portrety.

Pierwszy taniec? Państwo Młodzi nauczyli się sami tańczyć, bez widowiskowej choreografii, czy głośnej muzyki ale z dodatkiem  naturalnych podnoszeń, które zachwycały wszystkich dookoła.

Gry plenerowe na weselu? Tak! Rzutki, cornhole, familiada czy  wielkoformatowa jenga to świetny sposób na integrację gości i luźną atmosferę. Taką atrakcje możecie zorganizować sami, przygotowując dla gości kącik z potrzebnymi akcesoriami. Większość na pewno będzie znała zasady i wesprze pozostałe osoby we wspólnej zabawie.

Turniej rodzinny – rywalizacja i integracja w jednym. Nic tak nie łączy pokoleń jak wspólna zabawa – quiz o parze młodej, kalambury czy ślubne krzyżówki sprawią, że każdy poczuje się częścią tej historii.

Strefa chill na zewnątrz z leżakami i girlandami, DIY drink bar i dodatkowe, ciche miejsca rozmieszczone na całym siedlisku jak hamaki czy drewniane altanki i huśtawka sprawiają, że goście mogą odpocząć od tańców i cieszyć się chwilą relaksu. To miejsce, które daje przestrzeń na spokojne rozmowy, wspaniałe wspomnienia i odpoczynek od weselnego szaleństwa.

Muzyka, która odzwierciedla klimat wesela. DJ, zespół na żywo, wspólne śpiewy przy ognisku czy playlistę stworzoną razem z gośćmi – wybierzcie to, co sprawi, że wszyscy poczują się częścią Waszego świętowania.

Wieczorem zabawa przeniosła się do wnętrz dużego domu – biesiadowanie, tańce, toasty i „Familiada”, która rozbawiła wszystkich do łez.

Zamiast tradycyjnego, dużego tortu dla gości, Para Młoda zdecydowała się na tort w formie mono porcji, a duży kawałek,  który mieli tylko oni, dawał możliwość zachowania ślubnej tradycji – pokrojenia symbolicznie tortu i nakarmienia się wzajemnie.

Nie zabrakło też zimnych ogni do zdjęć – magicznego momentu do zdjęć pełnego blasku.

Najpiękniejsze wspomnienia to te pełne śmiechu i bliskości. Niech Wasze wesele będzie przestrzenią do radości, rozmów i beztroskich chwil tak jak czujecie – w końcu to Wasz dzień!

SESJA ŚLUBNA W DNIU I MIEJSCU GDZIE POWIEDZIELIŚCIE SOBIE "TAK"

Ślub Zuzi i Piotra w siedlisku Strzechowisko pozostanie w ich i naszych sercach na zawsze. Choć Strzechowisko stanowiło jedynie tło dla tej pięknej ceremonii, to właśnie w takim miejscu ich historia nabrała wyjątkowego wymiaru. Sesja ślubna w dniu ślubu ma swoją magię, która pozwala zatrzymać czas. Nie trzeba czekać na kolejny dzień, by stworzyć niezapomniane zdjęcia. To właśnie w dniu ślubu, wśród emocji, uśmiechów i wzruszeń, powstają najbardziej autentyczne kadry.

Dla par, które obawiają się sesji ślubnej, często pojawia się pytanie – „czy poradzimy sobie przed obiektywem?”. I to zrozumiałe, bo tego dnia wszystkie oczy są na Was. Ale sesja w dniu ślubu to coś więcej niż tylko pozowanie. To uchwycenie momentów, które dzieją się naprawdę, pełnych miłości, radości i czułości. Właśnie to sprawia, że zdjęcia są naturalne i pełne emocji. W Siedlisku Strzechowisko, jak w każdym innym wyjątkowym miejscu, staramy się uchwycić Waszą historię – bez sztucznych poz, za to pełną autentyczności i bliskości.

Sesja ślubna w dniu ceremonii ma mnóstwo zalet. Po pierwsze, nie musisz martwić się o dodatkowy dzień zdjęciowy. Jesteście już w swoich ślubnych kreacjach, a zdjęcia uchwycą magię chwili, pełnej wzruszeń i radości. Tło ze zdjęć z ceremonii pełne natury i wyjątkowa atmosfera, którą tworzą nie do powtórzenia emocje ślubne, idealnie komponują się w piękną całość. W takiej scenerii każdy moment staje się wyjątkowy, a każda chwila przepełniona jest tym wyjątkowym wydarzeniem.

W dniu ślubu jesteście już pełni miłości, a sesja jest tylko dopełnieniem tej magicznej atmosfery. Zamiast myśleć o pozach, możecie skupić się na sobie nawzajem, a my zadbamy o to, by Wasza historia została uchwycona w najpiękniejszy sposób. Każde zdjęcie to odzwierciedlenie Waszej miłości, tej prawdziwej, szczerej, której nie trzeba udawać. To Wasze momenty, Wasza historia, Wasza magia – uchwycone w kadrach, które będą przypomnieniem tego wyjątkowego dnia na zawsze.

Poznanie Zuzi i Piotra to dla mnie wyjątkowa historia. Spotkaliśmy się na kawie w Katowicach na początku roku, kiedy wszystko było otulone śniegiem. Już od pierwszego przywitania czułam, że trafiłam na swoich klientów. Rozmawialiśmy, śmialiśmy się, jakbyśmy znali się od zawsze. Ich koncepcja ślubu – po swojemu, na własnych zasadach – idealnie rezonowała z moim fotograficznym sercem. Wiedziałam, że będzie to wyjątkowa historia pełna emocji, którą będziemy zaszczyceni móc uchwycić z sercem w kadrze.

Najpiękniejsze w tej historii jest to, że nasza relacja nie zakończyła się wraz z ostatnim zdjęciem. Z Zuzią i Piotrem tworzymy kolejne wspólne projekty i sesje, a każde spotkanie przynosi nowe, wyjątkowe kadry i emocje. Razem z Rafałem mieliśmy zaszczyt towarzyszyć im w dniu ślubu, a przy okazji odkryć magię Strzechowiska – miejsca, które stało się tłem dla ich historii. To właśnie takie relacje są dla nas najcenniejsze – kiedy fotografia nie kończy się na jednej współpracy, ale przeradza się w coś więcej. Dzięki temu nasze historie splatają się i tworzą kolejne piękne rozdziały – pełne emocji, zaufania i wspólnych wspomnień.

TWÓRZCIE ŚLUB PO SWOJEMU I NA WŁASNYCH ZASADACH!

Do wszystkich par, które planują swój wielki dzień – nie rezygnujcie ze swoich marzeń ślubnych tylko dlatego, że coś „wypada” lub „tak trzeba”. Twórzcie swój ślub po swojemu, na własnych zasadach! Możecie inspirować się moimi pomysłami, ale równie dobrze możecie stworzyć coś zupełnie innego – to Wy decydujecie, co będzie najlepiej odzwierciedlało Waszą miłość i Wasze wyjątkowe połączenie. Najważniejsze, byście czuli, że ten dzień to naprawdę Wasz dzień – pełen autentyczności, radości i emocji.

Nie bójcie się podążać za swoimi marzeniami. Jeśli chcecie, by Wasze wesele było bardziej uniwersalne dla gości, zachowując jednocześnie idealną równowagę między Waszymi potrzebami a ich oczekiwaniami – to także jest w porządku. Twórzcie magiczny dzień, który będzie niezapomniany nie tylko dla Was, ale także dla Waszych najbliższych.

To Wasza historia, Wasze wspomnienia i Wasza miłość – i to właśnie one zasługują na to, by zostały uchwycone w najpiękniejszy sposób. A my jesteśmy tutaj, by Wam w tym pomóc!

Razem z Agnieszką i Błażejem ze Strzechowiska tworzymy zgrany zespół, który z pełnym zaangażowaniem i sercem wspiera pary w realizacji ich ślubnych marzeń. Łączy nas wspólna wizja – ślub po swojemu, na własnych zasadach, z pełnym szacunkiem do Waszej historii i emocji. To nie tylko współpraca, ale piękna relacja, która pozwala tworzyć magiczne przestrzenie i kadry pełne autentyczności. Jeśli marzycie o dniu, który będzie w 100% Wasz, my jesteśmy tu, by Was w tym wesprzeć – od serca i z sercem!

NIE ZWLEKAJCIE Z ZAPYTANIEM O WASZ TERMIN ŚLUBNY - ILOŚĆ REZERWACJI NA SEZON OGRANICZONA
Kategorie
FOTOGRAFIA ŚLUBNA ODNOWIENIE PRZYSIĘGI REPORTAŻ SESJA BOHO SESJA ROCZNICOWA ŚLUB BOHO ŚLUB HUMANISTYCZNY

ODNOWIENIE PRZYSIĘGI W STYLU BOHO NA WŁASNYM OGRÓDKU

Są takie chwile w życiu, które chciałoby się powtarzać i celebrować w wyjątkowy sposób niejednokrotnie, ciesząc się nimi na nowo… Moim zdaniem jedną z nich powinien być ślub. Każda jego rocznica to idealny powód by docenić kolejny wspólny rok razem, podziękować sobie nawzajem za miłość i oddanie, ale i przeprosić za te czasem drobne niedociągnięcia, które u każdego w związku się pojawiają. Wspólne życie, pomimo swoich wad i słabości to ogromna sztuka, którą nie tylko trzeba pielęgnować każdego dnia na nowo, ale i mocno doceniać. A gdyby tak przy tej bardziej okrągłej rocznicy złożyć sobie na nowo przysięgę? Taką bardziej osobistą, zaklętą w listach, w wyjątkowo przygotowanej atmosferze? Sam na sam, lub z najbliższą rodziną…

To byłby kosmos wart uwiecznienia i pamiątki na kolejne lata! ❤️

Magda i Rafał to wyjątkowa para tworząca cudownie inspirujące miejsce w sieci. Ich profil na instagramie koniecznie musicie odwiedzić @ranczo.od.nowa

Gdy to zrobicie, stanie się już wszystko jasne, że ta sesja rocznicowa nie mogła mieć innego charakteru, że musiało królować tu boho, i że nie mogło zabraknąć koloru, faktur i różnych materiałów w tle ich wyjątkowego i wieloletniego uczucia. Gdy połączy się tak mocne i tak kolorowe charaktery musi powstać coś niesamowitego! Przedstawiam Wam polish boho elopement love, czyli kolorowo i na własnych zasadach. Miała być siła, miłość i odwaga do bycia sobą i ze sobą. Prawdziwe Wild Love i to na „własnym podwórku”. Gdy brali ślub wszystko wyglądało inaczej, teraz tworzą swoje życie po swojemu, dokładnie tak samo jak stworzyli swoje „ranczo”, cegiełka po cegiełce, poduszka po poduszce. 😉 Tak zbudowali fundament swojego pięknego wspólnego życia, które warto celebrować w tak nietuzinkowy sposób.

Postawiliśmy na kolorystykę jesienną, bliżej natury i ziemi. Królują tu brązy, musztarda, bordo, kobalty i butelkowa zieleń. Oprawa florystyczna powstała na bazie suszonych traw i sezonowych kwiatów. Wszystko zrobione miejscu przez niesamowicie zdolną Iwonę z @lap_chwile Tak to właśnie widziałam oczami swojej wyobraźni. Iwona idealnie wyczytała moje i pary potrzeby. Wszystko zgrało się idealnie.

O słodkości i ich przepiękny wygląd zadbała Ania z @slodki_stol – Ona zdecydowanie umie w słodkie! Tutaj również liczył się kolor i faktura, z miejscem na kwiaty. Tort minimalistyczny, w mocnym kolorze, a jako dekoracja ten sam susz co w bukiecie.

Makijaż Magdy stworzyła niezawodna Joanna @joanna_kaminska_makeup miało być naturalnie, lecz z podkreślonymi pięknymi oczami Magdy.

Do tego stroje Magdy i Rafała dopracowane po każdy detal, jak choćby magiczna biżuteria, hand made @jedwabnysupelek wszystko idealnie wpasowujący się trend, który Magda promuje na IG poprzez hasło #sięnosi

Tło stanowiła ogromna makrama, którą mam na stanie do dyspozycji swoich par, a którą stworzyła specjalnie do tej sesji, specjalistka od makram Magda @zycie_na_blokowisku

Miało być po swojemu, w stylu Magdy i Rafała na ich cudownym ranczo. Chcieliśmy się skupić wokół emocji, podkreślić wartość odnowienia przysięgi w stylu ślubu humanistycznego oraz docenić wartość ich doświadczonej miłości. Powstała również aranżacja, której nie powstydziłby się Pinterest, a która stanowiła bazę do „randkowej atmosfery”. Światełka w tle, świece na stole i kolorowe szkło mieniły się prawdziwą magią ich uczucia. Mimo całej dopracowanej stylizacji zostawiliśmy sporo miejsca na naturalność gestów i emocji. Małżeńska, wieloletnia miłość jest nieco inna od tej młodzieńczej, pełnej rozmarzenia i wybuchowości. Doceni ją każdy, kto miał okazję przeżyć ze swym partnerem kilka lat, z dziećmi w ramionach i różnymi zawirowania losu. To mimo młodego wieku, dojrzała miłość. To już nie są tylko motyle w brzuchu, ale cierpliwość, wdzięczność i wspólne doświadczenie.

Tego życzę każdej z naszych nowo poślubionych par, byśmy mogli znów spotkać się za n lat wspominając minione czasy, piękny ślub i jeszcze piękniejsze małżeńskie, rodzinne chwile. 😊

Cała sesja to zaangażowanie każdego na 200%. Nie było dużo czasu. Sesja powstała na jesień, gdzie szybko zachodzi słońce.
Jednak myślę, że efekt spodoba Wam się tak bardzo jak nam. ❤️ Zresztą oceńcie sami !